|
"...znalazłem je siedzące w ciszy nad ciałem ich "przywódczyni". Przyczyna zgonu jak dotąd pozostała nieznana. Jednak ma nadzieja, iż wraz ze śmiercią owej niepokojącej istoty zakończą się wreszcie me majaki okazała się płonna... Gdzieżeś podziała się moja arogancjo wsparta ścisłym wykształceniem? Moja wiedzo, nauko, czemuż nie przyjdziesz dziś na ratunek memu skołatanemu umysłowi? Chciałem uciec z Azylu jak najdalej ale trzeba było to uczynić kiedy był czas po temu. Dziś jest już za późno. I tylko modlę się aby czas gdy dołączę do mych podopiecznych stając się jednym z nich..."
Pamiętaj proszę, że prace które tu znajdziesz są naszą własnością. Są dostępne dla przyjemności ich oglądania a jakiekolwiek inne ich wykorzystanie komercyjne czy też nie wymaga naszej zgody. Racz nie łamać tej zasady. |
|||||||||||
|
||||||||||||